Szansa na rozwód gdy mąż się nie zgadza?

  • Temat jest pusty.
Wyświetlanie 3 wpisów - od 1 do 3 (z 3 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • #10046 Odpowiedz
    Jola

      Piszę tutaj, bo już sama nie wiem co robić i może ktoś miał podobną sytuację.

      Jestem po ślubie od 8 lat, mamy z mężem dwoje dzieci (5 i 9 lat). Ostatni rok to była dla mnie męczarnia – przestaliśmy ze sobą rozmawiać, wszystko kończy się kłótnią. Mąż praktycznie cały czas siedzi w pracy albo u kolegów, wraca późno, często po alkoholu. Kiedy próbuję z nim porozmawiać o naszych problemach, mówi, że przesadzam i że „każdy ma gorsze momenty”.

      Pół roku temu chciałam złożyć pozew o rozwód, ale dałam się przekonać rodzinie, żeby „jeszcze spróbować dla dzieci”. Niestety nic się nie zmieniło – dalej jesteśmy jak współlokatorzy, nie ma między nami żadnych uczuć. Nie współżyjemy od ponad roku, śpimy osobno, a o wspólnych planach nawet nie ma mowy.

      Ostatnio powiedziałam mu, że chcę się rozwieść, ale on twierdzi, że nie da mi rozwodu, bo „nie ma powodu” i że „rodzina to świętość”. Boję się, że w sądzie będzie udawał, że wszystko jest w porządku, tylko ja „mam jakieś fanaberie”.

      Czy w takiej sytuacji mam w ogóle szansę na rozwód bez jego zgody? Czy fakt, że nie ma zdrady, a tylko rozpad uczucia i wspólnego pożycia, wystarczy dla sądu?

      #10047 Odpowiedz
      Wanda

        Spokojnie możesz się rozwieść nawet bez jego zgody. Sąd nie wymaga, żeby obie strony chciały rozwodu – wystarczy, że udowodnisz trwały i zupełny rozkład pożycia, czyli że nie ma już uczuć, współżycia ani wspólnego gospodarstwa.

        To, że mieszkacie razem, nie ma większego znaczenia, jeśli faktycznie nie łączy was już żadne życie rodzinne. Z tego co piszesz, wszystko na to wskazuje.
        Jeśli nie ma zdrady ani przemocy, to będzie to po prostu rozwód bez orzekania o winie – sądy często tak orzekają, zwłaszcza gdy małżeństwo praktycznie nie funkcjonuje od dłuższego czasu.

        Nie bój się jego „nie dam ci rozwodu” – sąd i tak decyduje, nie on.

        #10048 Odpowiedz
        Poso

          Cześć,
          z tego co opisujesz, to wasze małżeństwo praktycznie już nie istnieje, więc jak najbardziej masz szansę na rozwód. Sąd patrzy na fakty – jeśli nie ma wspólnego pożycia, uczucia ani planów na przyszłość, to znaczy, że rozkład jest trwały i zupełny.

          To, że on się nie zgadza, nic nie zmienia – jego zgoda nie jest potrzebna, sąd i tak może orzec rozwód jednostronnie. Wystarczy, że przedstawisz, jak wygląda wasze życie (np. osobne spanie, brak rozmów, unikanie siebie, brak współżycia).

          Nie przejmuj się tym, co powie w sądzie – wielu ludzi próbuje „grać idealnych”, ale sąd potrafi to wychwycić.

        Wyświetlanie 3 wpisów - od 1 do 3 (z 3 w sumie)
        Odpowiedz na: Szansa na rozwód gdy mąż się nie zgadza?
        Twoje informacje:




        Przewiń na górę