W powszechnym przekonaniu adwokat jest osobą, która albo reprezentuje klienta na sali sądowej, albo pomaga w momencie, gdy dochodzi do jakichś nadużyć. Co do zasady jest to zgodne z prawdą, ale też nie oddaje pełnego obrazu. Myśląc o adwokacie wyłącznie jako o kimś, do kogo zgłasza się w ostateczności – jako o swego rodzaju desce ratunkowej – możemy przegapić wiele sytuacji, w których pomoc takiego eksperta okazałaby się nieoceniona i zaoszczędziła nam wiele nerwów oraz pieniędzy.

Niektórzy adwokaci porównują swoje działanie do działania lekarza. To analogia, która okazuje się bliska większości ludzi. Kiedy na przykład do stomatologa przyjdziemy dopiero w ostatniej chwili, wtedy może się okazać, że coś, co początkowo było zwykłym ubytkiem, zdążyło przerodzić się w poważny problem – i konieczne jest leczenie kanałowe lub coś równie nieprzyjemnego i kosztownego.

Lekarze wyraźnie podkreślają – czy to podczas wizyt, czy na ulotkach, które można przejrzeć w poczekalni – jak istotne jest podjęcie odpowiedniego działania w odpowiednim czasie. Zasada jest prosta: kiedy coś boli albo wzbudza nasze podejrzenia, trzeba iść na konsultację. Im wcześniej to zrobimy, tym szybciej i niższym kosztem uda się naprawić problem.

Czemu nie zgłosił(a) się pan(i) z tym wcześniej?”

Zasadę tę można odnieść do świata prawniczego. Kiedy w kancelarii adwokackiej zjawia się klient, który prosi o napisanie apelacji, to adwokat oczywiście to zrobi, jednocześnie może zapytać: czemu pan(i) nie zgłosił(a) się wcześniej, tylko dopiero teraz, kiedy sprawy zdążyły się już skomplikować?

Celem nie jest wzbudzenie poczucia winy, a uświadomienie na przyszłość, że z kwestiami natury prawnej – podobnie jak z kwestiami zdrowotnymi – nie powinno się czekać do ostatniej chwili.

Na wizytę zawsze lepiej przyjść wcześniej niż później…

Była szansa na odszkodowanie, ale przepadła. Rozwodzimy się, a wcześniej nie pomyśleliśmy o odpowiedniej formie rozdzielności majątkowej. Podpisałem tę umowę, ale wydaje mi się, że część zapisów jest dla mnie bardzo niekorzystna albo ich nie rozumiem. Oczywiście nie wszystko da się przewidzieć, ale w wielu sytuacjach można by powiedzieć: szkoda, że pan(i) nie zgłosił(a) się do adwokata wcześniej.

Korzyści z konsultacji z adwokatem

Trzeba zaznaczyć, że adwokat, podobnie jak lekarz, nie jest od tego, by klienta pocieszyć – tylko od tego, by pomóc mu dokładnie zdiagnozować jego sytuację, udzielić fachowej wiedzy i wypracować adekwatny sposób postępowania. Czasem będzie miał dla klienta optymistyczne informacje, czasem mniej.

Ale bez względu na to czy adwokat ma dla nas optymistyczne informacje, czy nie, dzięki nim możemy między innymi:

  • Szybciej doprowadzić do rozwiązania sytuacji, która w przeciwnym razie mogłaby się pogorszyć,
  • Uniknąć wplątania się w kłopoty (prawnik odradza podjęcie działań, które mogłyby zaszkodzić klientowi),
  • Poznać swoje prawa (dotyczy to np. sytuacji, w których nie wiemy, czy i o jak duże odszkodowanie możemy się ubiegać),
  • Zrozumieć długofalowe konsekwencje podejmowania pewnych decyzji,
  • Zyskać argumenty przydatne w procesie negocjacji lub w sytuacjach spornych.

Szukaj adwokata