Istnieje wiele sytuacji, w których udanie się po pomoc do adwokata jest najrozsądniejszym rozwiązaniem. Pomoc prawna przydaje się bowiem nie tylko w sprawach karnych lub wtedy, kiedy wisi nad nami widmo postępowania sądowego. Tymczasem wiele osób, które mają świadomość, że warto udać się na wizytę w kancelarii adwokackiej, odkłada tę decyzję w czasie lub nie podejmuje jej w ogóle. Powodem okazuje się brak zaufania i wynikające z niego różne obawy. Niesłusznie.
Kancelaria adwokacka jak konfesjonał
Można by powiedzieć: komu zaufać, jeśli nie właśnie adwokatowi? O czym powinni pamiętać wszyscy klienci, to że adwokatów obowiązuje tajemnica zawodowa. W praktyce oznacza to, że co zostało powiedziane w kancelarii – zostaje w kancelarii. Gabinet adwokata jest niczym konfesjonał. Tej zasady nie złamie żaden adwokat, który chce zachować prawo do wykonywania zawodu.
Nie jest tajemnicą, że adwokaci w swoich gabinetach częstą słyszą trudne historie, dotyczące najbardziej wrażliwych aspektów życia. Spotykają się z klientami, którzy złamali prawo i mimo poczucia winy lub wstydu przychodzą po pomoc. W takich sytuacjach wymagany jest szczególny profesjonalizm i skupienie na tym, co w danej chwili najważniejsze – czyli na pomocy prawnej.
Adwokat nie ocenia klienta pod kątem etycznym czy moralnym. Skupia się wyłącznie na prawnym aspekcie sprawy i szuka najlepszych rozwiązań. Dokładnie analizuje sytuację i na tej podstawie radzi, co można zrobić.
Wizyta u adwokata a kwestie finansowe
Jednym z aspektów, który czasem wpływa na brak zaufania klienta do adwokata, są kwestie finansowe. Wokół adwokatury narosły pewne krzywdzące mity dotyczące wynagrodzeń – a wraz z nimi obawy, że wchodząc do kancelarii wpadniemy w niekończącą się pętlę wydatków.
Prawdą jest, że w określonych przypadkach usługi adwokata mogą sporo kosztować. Nie jest jednak prawdziwe przekonanie, że adwokat nastawia się na „oskubanie” klienta. Zamiast tego, w ramach sprawy po prostu zrobi to, co jest konieczne. Nie mniej (chyba że klient przerwie współpracę), ani nie więcej. Nie ma zatem mowy o podsuwaniu klientowi rozwiązań, których ten wcale nie potrzebuje, tylko po to, żeby zwiększyć jego rachunek.
Podstawową zasadą i elementem adwokackiej etyki pracy jest to, że klient nie może być zaskakiwany wysokością wynagrodzenia. Honorarium dla adwokata jest sprawą transparentną i ustalaną z góry. Jeśli natomiast adwokat nie jest w stanie precyzyjnie określić, ile będzie kosztowało doprowadzenie sprawy do końca, powinien to zasygnalizować klientowi. Opowiedzieć, jakie według niego kroki mogą być potrzebne w przyszłości i ile trzeba będzie za to zapłacić.
Adwokat to zawód zaufania publicznego
Niezwykle ważnym elementem współpracy z adwokatem, który wpływa na jej efektywność, jest domniemanie zaufania. Wchodząc do kancelarii adwokackiej przychodzimy do osoby, która:
- Jest kompetentna (zdobycie tytułu zawodowego to efekt wielu lat edukacji, zakończonej bardzo wymagającym egzaminem; adwokat podlega ciągłej weryfikacji)
- Ma intencje wypracowania najlepszych rozwiązań i pomocy prawnej,
- Jest objęta tajemnicą zawodową,
- Nie ocenia klienta,
- Z góry informuje, jakie kroki prawne należy podjąć w związku ze sprawą i jakie będą tego koszty.